piątek, 7 lutego 2014

Patronus IV





Witajcie kochani. 
Nie chcę być wobec Was nie fair, a i tak już dosyć długo Was przetrzymałam bez nowej notki. W informacji wyraźnie napisałam, że ukaże się po moim przyjeździe z wyjazdu. Niestety nie wszystko jest takie łatwe, rozdział jest w budowie, napisałam już trzy strony, ale teraz tkwię w miejscu. Wiem, że możecie być na mnie za to źli, ale dajcie mi proszę jeszcze trochę czasu. Autorki blogów zapewne wiedzą, co oznacza kompletny brak weny i pustka w głowie. Do tego dochodzi szkoła, wiem nie ma, co się tłumaczyć nauką, ale klasa maturalna robi swoje. Trzeba gonić, niedługo koniec semestru i matura. Obiecuję, że jak tylko mnie natchnie, od razu dokończę rozdział 28 i dodam. Już wiem mniej więcej, co w nim umieścić, więc jest to kwestia czasu, nie chciałabym Wam mówić ile mi to dokładnie zajmie, gdyż nie wiem czy zwyczajnie wyrobię się w tygodniu, zostają weekendy. Przepraszam Was z góry i mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod rozdziałami, jesteście wspaniali, dzięki Wam jeszcze się trzymam :* .
Całuję, Zou. 





6 komentarzy:

  1. Każdy ma swoje życie prywatne i trzeba to uszanować. :)
    Życzę Ci bardzo dużo weny,
    Chiyo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozumiem że masz dużo na głowie :)
    Czekam na rozdział z cierpliwością :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozumiem i poczekam na kolejny rozdział.
    Pozdrawiam
    Hermione Granger

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochanie, nie przejmuj się tylko spokojnie poczekaj na wenę.:P
    Masz oddanych czytelników. Będziemy czekać ile trzeba, bo jest warto.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam, bo warto! :)

    -----
    clover.
    http://hgranger-dmalfoy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń