Witajcie kochani.
Nie chcę być wobec Was nie fair, a i tak już dosyć długo Was przetrzymałam bez nowej notki. W informacji wyraźnie napisałam, że ukaże się po moim przyjeździe z wyjazdu. Niestety nie wszystko jest takie łatwe, rozdział jest w budowie, napisałam już trzy strony, ale teraz tkwię w miejscu. Wiem, że możecie być na mnie za to źli, ale dajcie mi proszę jeszcze trochę czasu. Autorki blogów zapewne wiedzą, co oznacza kompletny brak weny i pustka w głowie. Do tego dochodzi szkoła, wiem nie ma, co się tłumaczyć nauką, ale klasa maturalna robi swoje. Trzeba gonić, niedługo koniec semestru i matura. Obiecuję, że jak tylko mnie natchnie, od razu dokończę rozdział 28 i dodam. Już wiem mniej więcej, co w nim umieścić, więc jest to kwestia czasu, nie chciałabym Wam mówić ile mi to dokładnie zajmie, gdyż nie wiem czy zwyczajnie wyrobię się w tygodniu, zostają weekendy. Przepraszam Was z góry i mam nadzieję, że mi to wybaczycie.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod rozdziałami, jesteście wspaniali, dzięki Wam jeszcze się trzymam :* .
Całuję, Zou.
Dziękuję za wszystkie komentarze pod rozdziałami, jesteście wspaniali, dzięki Wam jeszcze się trzymam :* .
Całuję, Zou.
Każdy ma swoje życie prywatne i trzeba to uszanować. :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci bardzo dużo weny,
Chiyo.
Rozumiem że masz dużo na głowie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na rozdział z cierpliwością :)
Rozumiem i poczekam na kolejny rozdział.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hermione Granger
Kochanie, nie przejmuj się tylko spokojnie poczekaj na wenę.:P
OdpowiedzUsuńMasz oddanych czytelników. Będziemy czekać ile trzeba, bo jest warto.:)
Rozumiemy i czekamy! :)
OdpowiedzUsuńCzekam, bo warto! :)
OdpowiedzUsuń-----
clover.
http://hgranger-dmalfoy.blogspot.com/